Spotkanie z Zofią Wójciak z Ochotnicy Górnej – łączniczką kpt. Juliana Zapały pseudonim Lampart

W czasie okupacji Pani Zofia wykazała się niezwykłą inteligencją, odwagą i wielkim oddaniem sprawom słynnego oddziału AK na terenie Ochotnicy Górnej i Dolnej – takie słowa usłyszeć można było w czwartek 21. kwietnia podczas spotkania poświęconego działalności opozycyjnej Pani Zofii

Spotkanie przygotowane zostało przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Małopolska Koło Nowy Targ wraz z Wiejskim Ośrodkiem Kultury w Ochotnicy Górnej i mimo, że główna bohaterka nie mogła przybyć o jej zasługach i działalności konspiracyjnej podczas II wojny światowej mówili Pan Marek Zapała bratanek Juliana Zapały dowódcy IV batalionu AK ps. „Lampart”, Pan Tadeusz Morawa syn majora Tadeusza Morawy ps. „44”, podczas wojny żołnierza ochrony dowództwa 1. Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej a także Pan Adam Faix-Dąbrowski syn Zbigniewa Faix-Dąbrowskiego ps.”Bohun”, żołnierza 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK  IV batalionu.

Zebranych w Wiejskim Ośrodku Kultury w Ochotnicy Górnej przywitał Pan Stanisław Jurkowski wójt Gminy Ochotnica Dolna. – Organizatorom dzisiejszego spotkania gratuluję inicjatywy i pomysłu. W imieniu własnym i wszystkich mieszkańców wyrażam słowa uznania dla działalności Pani Zofii. Cieszy fakt, że dzisiaj możemy uhonorować mieszkankę naszej gminy, która jest wzorem dla młodego pokolenia– mówił Pan Stanisław Jurkowski.

Jak podkreślił Pan Marek Zapała spotkanie miało na celu  pamięć ludzi z Ochotnicy, między innymi Pani Zofii Wójciak.

W wygłoszonej do zaproszonych gości, w tym uczniów szkół z terenu Gminy Ochotnica Dolna, prelekcji Adam Faix-Dąbrowski  podkreślał zasługi dla Polski Pani Zofii, krótko przybliżył historię działającej na terenie Gorców – Wojskowej Służby Kobiet.

– Pani Zofia Wójciak z domu Bandyk, pseudonim Orlica, z Ochotnicy Górnej, była agronomką i jedną z osobistych łączniczek Kapitana Juliana Zapały, ps. “Lampart”, dowódcy słynnego oddziału “Lamparta”,później od września 1944, przemianowanego na IV batalion wchodzącego w skład w 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Została zaprzysiężona na jednej z polan w ochotnickich lasach osobiście przez kapitana Juliana Zapale, co było dowodem wielkiego zaufania i wyróżnienia – mówił.

Po wojnie Pani Zofia założyła rodzinę z Panem Franciszkiem Wójciakiem i doczekali się razem ósemki dzieci. Wspominając postać swojego ojca Zbigniewa zaznaczył, że ojciec był związany z Ochotnicą nie tylko czasami okupacji, ale często bywał także tutaj jako młody chłopak najczęściej w okresie wakacyjnym. Później był pisarzem w oddziale kpt. Lamparta, co nie znaczyło, że nie brał udziału w działaniach partyzanckich.

Z kolei Tadeusz Morawa junior opowiedział o najważniejszych wydarzeniach historycznych podczas II wojny światowej na terenie Ochotnicy. – W 1. Pułku Strzelców Podhalańskich byli tak zwani cichociemni – czyli oficerowie, którzy zostali zrzuceni na pewien teren Polski. Było ich 314, a na terenie Ochotnicy i Szczawy – 13, którą stanowili ludzie gen. Leopolda Okulickiego.

Źródło: ochotnica.pl