Kominiarz przebieraniec grasujący w Tylmanowej
Są osoby poszkodowane. Sąsiednie miejscowości powinny mieć się na baczności
Dzisiaj w Tylmanowej pojawił się fałszywy kominiarz, który odwiedzał domy w celu wyłudzenia pieniędzy od gospodarzy. Wystawienie zaświadczenia przeglądu kominowego miało kosztować 30 zł – informują mieszkańcy Tylmanowej. Kominiarz pojawił się w różnych osiedlach w miejscowości. Poszkodowani są m. in. na osiedlu Piszczki. Celem „ataku” kominiarza były przede wszystkim osoby starsze. O grasującym kominiarzu została powiadomiona policja.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami przeciwpożarowymi, osobą uprawnioną do wykonywani usługi czyszczenia przewodów kominowych jest osoba posiadająca kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim lub co najmniej czeladnika. Dodać należy, że każda gmina ma podpisaną umowę z konkretnym kominiarzem, który posiada właściwe kwalifikacje.
Kominiarz, który grasował dziś w Tylmanowej to prawdopodobnie 28-latek Kamil M. z Limanowej, któremu postawiono 141 zarzutów dotyczących popełnienia przestępstwa wobec art. 286 § 1 Kodeksu Karnego: kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
W obliczu różnych sytuacji i zdarzeń warto nie dać się oszukać. Poniżej zamieszczamy kilka porad policji w tym zakresie.
W ostatnim okresie czasu na terenie Małopolski doszło do kolejnych prób wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka” modyfikowaną przez sprawców pod różne legendy (możemy już mówić m. in. o metodzie na policjanta, metodzie na prokuratora czy ostatnio popularnej metodzie na hydraulika). Ofiarą oszustwa padają zazwyczaj starsze osoby, którym człowiek podający się za pracownika wodociągów pod pretekstem czy wymiany licznika czy kontroli instalacji wodociągowej w związku z rzekomymi remontami lub awariami.
JAK UNIKNĄĆ TAKICH SYTUACJI?
W związku z powtarzającymi się przypadkami oszustw „metodą na legendę” nowotarska Policja apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. Wyobraźnia oszustów nie zna granic, a wykorzystują oni najczęściej zaufanie, chęć pomocy, litość i „dobre serce” ludzi. Jedną z metod oszustów, którą zastosowali sprawcy jest tzw. „metoda na litość”. Niejednokrotnie do mieszkania, najczęściej starszej osoby puka nieznajomy prosząc o coś do jedzenia lub picia, lub informując o śmierci bliskich osób, czy opłaceniu drogiej operacji.
Wszystkie opowiadane przez oszustów historie, to najczęściej twór ich wyobraźni, nie mający żadnego pokrycia z rzeczywistością. Poszkodowane osoby, najczęściej starsze, w dobrej wierze przekazują pieniądze, przygotowują posiłek czy coś do picia, gdy w tym czasie sprawcy okradają ich mieszkania.
Oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”. Przestępcy kontaktują się wówczas z potencjalną ofiarą i przedstawiają wymyśloną historię. Chwilę później oszuści ponownie dzwonią, a jeden z nich podaje się za „policjanta” ścigającego szajkę takich przestępców i prosi o przekazanie pieniędzy, aby sprawców zatrzymać na gorącym uczynku. Informuje również, że po „akcji” pieniądze wrócą do właściciela
Informujemy, że żadne tego typu działania Policji nie są organizowane przez telefon. Jeśli już – to policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek się wylegitymować. Więcej, mają pokazać legitymację w sposób umożliwiający dokładne jej obejrzenie, a nawet spisanie danych. Jeśli nadal osoba będzie miała wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych. Policjanci nie korzystają również w takich sytuacjach ze środków pieniężnych obywateli.
Przypominamy, iż w przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze:
- Poinformować o takiej sytuacji Policje,
- Poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego.
- Nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.
- Potwierdzić informację u innych członków rodziny.
NALEŻY PAMIĘTAĆ, BY POD ŻADNYM POZOREM NIE PRZEKAZYWAĆ PIENIĘDZY OSOBOM, KTÓRYCH NIE ZNAMY OSOBIŚCIE, JAK I NIE WPUSZCZAĆ ICH DO MIESZKANIA!
We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112, jak i przekazać swoje uwagi i spostrzeżenia swojemu dzielnicowemu. W kontakcie z takimi osobami powinniśmy zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu, zachowania, pojazdów jakimi oszuści poruszają się.
zdjęcie:http://kbc24.pl
Należy do kategorii: Artykuły, News, Wydarzenia
Ten post został napisany przez: redaktor